Od kilku dni nie robię nic poza jakimś wyzwaniem od czasu do czasu...
chyba przez te kredytowe nerwy opuściła mnie wena :( (niestety sprawy nie wyglądają najlepiej a termin się niubłąganie zbliża)
do tego ta zniechęcająca pogodna - słońca mi brak straszliwie :(
narazie wydałam troszkę kasy u Kamaftut na dziurkacze i jeszcze trochę na dostawę ćwieków - może przesyłki pobudzą mnie do działania...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
karteczki są świetne zwłaszcza 1 i 2:)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńmocno tulam ;*
OdpowiedzUsuń