Oj, lubię tą dłubaninię w ziemi ( prawie tak jak w papierze ) chociaż kości trochę bolą ;)
Pól poniedziałku za to biegałam po Płońsku i załatwiałam kolejne bzdurne papierki dla banku ...
Dziś dwie moje nowości, a właściwie jedna w dwóch odsłonach :)
Troszkę jest przy tym dłubaniony ale efekt mi się podoba i karteluszek kwiatkowych powstanie napewno więcej.
A to fotka z czwartego wywania na fototematycznie - tym razem temat brzmiał "KOLOR"
Brakowało mi czasu (jak zwykle ) a niechciałam robic zdjecia kwiatkom, owocom czy innym równie oczywistym rzeczom, stąd zdjęcie robione niejako w biegu w jednym ze sklepów z kosmetykami :)
No i kilka fotek z weekendowych spacerów po rodzinnych okolicach mojego taty, znalazłam nawet ślady bobrów, ale też przyniosłąm ze sobą kleszcza ( na szczęście nie zdążył się ze mną zaprzyjźnic)
No i kilka fotek z weekendowych spacerów po rodzinnych okolicach mojego taty, znalazłam nawet ślady bobrów, ale też przyniosłąm ze sobą kleszcza ( na szczęście nie zdążył się ze mną zaprzyjźnic)
kartki - sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie na fototematycznie - soczyste :D nah nah
ale dworek... mrrrrr.... uwielbiam takie miejsca
gdzie to?
hahah Twoja Sephora bardzo podobna do mojej Krakowskiej.. tylko u mnie były żele na wystawie. fociachy fajne... ;*
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kartki, kwiatek uroczy i ciekawy:)
OdpowiedzUsuńNo proszę a myślałam, ze tylko ja składam origami a tutaj kwiatek z kółek origami...prosty ale jaki efektowny :)))
OdpowiedzUsuńA fotki bardzo mi się podobają ....
karteczka niesamowita !!!!
OdpowiedzUsuńa dworek przeuroczy !!!
fajne foteczki, przypominają mi rodzinne strony mojego męża tam bobry robią żeremia. Bardzo elegancki ten kwiatuszek jak się go robi?
OdpowiedzUsuń