światło wyłącznie zastane (czyt. marne ) więc nie ma zachwytu, ale strasznie chciałam miec choc kilka zdjec...
No i zajawka płytek w mojej przyszłej kuchni :) oraz fragment mebelków i ściany w sypialni ( w rzeczywistości kolory dużo fajniejsze, ale ze zrobieniem dobrego zdjęcia fioletu zawsze mam problem )
to by było na tyle
Buziaki Asia
Świetny pomysł z tą sesją, pamiątka na całe życie z tak ważnego czasu.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i powodzenia zyczę
zdjecia są cudne, szkoda, wielka szkoda że nie było mozliwości abym ocykała :(((
OdpowiedzUsuńściskam kochana i dbajcie o siebie :)))
piękny brzuszek i fotki :)...ściskamy Ciebie mocno i trzymamy kciuki...buziaczki
OdpowiedzUsuńale brzuchol :))))
OdpowiedzUsuńFotki wspaniale - swiatlo na ktore narzekasz nadaly im taki "wyciszony" klimat. Piekna pamiatka z czasu ciazy. Brzusio faktycznei juz okazaly! Pieknie nosisz ciaze! Zycze latwego porodu i zdrowia dla Ciebie dzieciatka!
OdpowiedzUsuńJoasiu jakie cuuudnoe zdjęcie z literkami O_o
OdpowiedzUsuńCzad!
Wyglądasz cudnie :*:*:*
No to teraz jak nic czekam na fotorelację małego skrzata :D
Kolor sypialni czad!
buziole :*:*
Piękne brzuszkowe fotki :)
OdpowiedzUsuń