środa, 21 lipca 2010

skromny powrót

...do kartkowania
Baaardzo dawno nie zrobiłam takiej ilości kartek na raz ( a było ich raptem z 6 ;) )
Poniżej część z nich.


nie brakuje Wam czasem cyferek
(nie wiem czemu ich nie robią razem z alfabetami )
I zaległe zaproszenia na chrzest Lenki -
robiłam sama bo uroczystość była bardzo skromna, całe 8 zaproszeń
(każde było odrobinkę inne, pokazuję to które zostało u nas na pamiątkę)


A na koniec parę fotek
Lena poznaje zwierzaki
napewno nic nie zapamięta, ale fajnie, że w ogóle ma okazję zobaczyć z bliska życie na wsi
(chyba coraz mniej dzieci ma taką możliwość)
jeśli znajomi nie pozbędą się dobytku to jak będzie starsza znowu ją tam zabierzemy

były też krowy, kury, gołębie i króliki :)))


A tu koleżka Krzyś dokonuje bliżeszgo zapoznania ;) -
kto by pomyślał, że będą z tego samego roku
on ze stycznia ona z grudnia
(swoją drogą to niesamowite jak ten niespełna rok wiele zmienia w życiu dziecka)

I wodne harce :) ale jej dobrze...

potwór z Loch ness ;)

ochrona czuwa


I to na dziś wszystko
do zobaczenia za jakiś czas ( znowu będę na działce gdzie brak internetu :( )
Pozdrawiam
Asia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz