Po raz kolejny stwierdzam, że to nie jest to co lubię robć najbardziej (robienie na czas i w dodatku najczęściej nie wiadomo kiedy zrobiono i co przedstawia zdjęcie)
Dużo fajniej robi mi się pojedyńcze Losy i potem łączy w album. Robię wtedy kiedy mam czas i wenę lub jest jakieś ciekawe wyzwanie.
Dlatego dla małego Krzysia mojej pryjaciółki album robi się już 5 miesiąc, ale tu akurat mi się nie śpieszy :)
bardzo spodobały mi się takie proste drzewka, idealne do wakacyjnych scrapów
i ostatnie strony albumu Julki
Piękne albumowe stronki!!!
OdpowiedzUsuńCudne, pudrowe kolory :)
Świetne kompozycje :)
:***